
Żurawie walczą o play-off! Jak będą wyglądać decydujące kolejki?
Tegoroczne zawirowania z terminarzem 2. Ligi Żużlowej sprawiły, że ciężko było w trakcie sezonu porównywać sytuację poszczególnych drużyn patrząc na ligową tabelę. Postaramy się Państwu przedstawić jak wyglądają szanse poszczególnych drużyn, a przede wszystkim ocenimy sytuację naszego zespołu.
OK Bedmet Kolejarz Opole (9 meczów, 18 punktów)
Pozostałe mecze:
Wittstock (wyjazd), Rzeszów (dom), Daugavpils (wyjazd)
Drużyna z Opola może już spać spokojnie. Tylko kataklizm jest w stanie odebrać im miejsce w półfinale.
Metalika Recykling Kolejarz Rawicz (7 meczów, 14 punktów)
Pozostałe mecze:
Daugavpils (wyjazd), Wittstock (dom), Rzeszów (wyjazd), Daugavpils (dom), Landshut (wyjazd)
Rawiczanie są również w bardzo dobrej sytuacji. Rozegrali mecz mniej niż goniące zespoły z Landshut i Rzeszowa, a do odjechania zostało im jeszcze domowe spotkanie z ostatnim zespołem Wilków z Wittstock, który jak do tej pory nie zdobył w lidze ani jednego punktu. W takim układzie trudno przypuszczać, aby byli oni w stanie roztrwonić przewagę i wypaść ze strefy play-off.
Optibet Lokomotiv Daugavpils (8 meczów, 12 punktów)
Pozostałe mecze:
Rawicz (dom), Rzeszów (wyjazd), Rawicz (wyjazd), Opole (dom)
Łotysze punktowo są w niezłej sytuacji, ale mają przy tym teoretycznie najtrudniejszy terminarz. W każdym z ich pozostałych pojedynków ciężko jednoznacznie wytypować rozstrzygnięcia, a kluczowa może okazać się walka o punkty bonusowe, między innymi z rzeszowską drużyną.
Trans MF Landshut Devils (9 meczów, 10 punktów)
Pozostałe mecze:
Poznań (wyjazd), Wittstock (wyjazd), Rawicz (dom)
Na ten moment ostatnie miejsce dające awans do półfinałów przypada Diabłom z Landshut. Mają oni jednak objechany mecz więcej niż znajdujące się tuż za nimi rzeszowskie Żurawie. Drużyna z Landshut powinna spokojnie sięgnąć co najmniej po punkty bonusowe w Poznaniu i w niemieckich derbach. W Rawiczu nie będą jednak stawiani w roli faworyta i drużyna liderowana przez Dimitria Berge musi wciąż mieć się na baczności.
7R Stolaro Stal Rzeszów (8 meczów, 7 punktów)
Pozostałe mecze:
Daugavpils (dom), Rawicz (dom), Opole (wyjazd), Poznań (dom)
To co interesuje nas najbardziej to oczywiście sytuacja rzeszowskiej Stali. Każdy punkt ewentualnie przywieziony z Opola, gdzie nasza drużyna pojedzie szczególnie zmotywowana po rozstrzygnięciach z pierwszego pojedynku, będzie sporym atutem, ale najważniejsze dla naszego zespołu to konieczne wygrywanie domowych spotkań, najlepiej za trzy duże punkty. 9 małych punktów meczowych do odrobienia z Rawiczem, 11 z Daugavpils i 22 z Poznaniem - tyle potrzebują biało-niebiescy do zainkasowania punktów bonusowych. Ta zdobycz mogłaby dać naszemu zespołowi realną szansę nawet na trzecią pozycję na koniec rundy zasadniczej, a więc wejście do play-off i zachowanie szans na awans do eWinner 1. Ligi! Nie będzie to jednak możliwe bez olbrzymiego wsparcia z trybun, na które nasz zespół zawsze może liczyć. Bardzo prosimy o doping i serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na Hetmańską już w najbliższą środę na mecz przeciwko Daugavpils, a potem także na pozostałe pojedynki! Wszyscy mamy przecież „jedno marzenie”!
specHouse PSŻ Poznań (9 meczów, 6 punktów)
Pozostałe mecze:
Landshut (dom), Wittstock (dom), Rzeszów (wyjazd)
Z szansami na awans pozostaje także drużyna z Poznania, jednak w ich przypadku konieczne byłoby pokonanie zespołu z Landshut, a także wyjazdowe zwycięstwo w Rzeszowie, do którego wierzymy, że nasi zawodnicy wsparci dopingiem z trybunem nie dopuszczą.
MSC Wolfe Wittstock (8 meczów, 0 punktów)
Pozostałe mecze:
Landshut (dom), Rawicz (wyjazd), Opole (dom), Poznań (wyjazd)
Drużyna z Wittstock ma już tylko matematyczne szanse na awans do play-off.
Podsumowując obecną sytuację i realnie patrząc na dotychczasowe wyniki i pozostały terminarz spotkań można stwierdzić, że do obsadzenia zostały jeszcze dwa miejsca w półfinałach, na które chrapkę mają cztery drużyny. Wśród nich oczywiście zespół 7R Stolaro Stal Rzeszów. Atutem naszego zespołu jest to, że aż trzy z czterech pozostałych spotkań odbędzie się w Rzeszowie, przy dopingu naszej wspaniałej publiczności. Wierzymy, że wspólnie możemy osiągnąć cel, którym na ten moment jest awans do fazy play-off, a tam przecież każdy zespół ma czystą kartę i startuje z równymi szansami…
Michał Grębosz