POWIEDZIAŁ PO MECZU: ADRIAN CYFER
Data dodania: 10 sierpnia 2021 r.

7R Stolaro Stal Rzeszów zwyciężyła w niedzielnym spotkaniu z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz 49:41. Jednym z bohaterów naszego zespołu w tym spotkaniu był Adrian Cyfer, zdobywca 7 punktów z 2 bonusami. Po meczu porozmawialiśmy z naszym zawodnikiem.

 

Jak ocenił swój występ w tym meczu?

- Szczerze nie jestem zadowolony, ponieważ od kilku meczów się mocno męczę. Często zmieniam ustawienia i przełożenia w motocyklach. W ostatnim domowym meczu przeciwko drużynie Optibet Lokomotivu Daugavpils zacząłem dobrze od dwóch zwycięstw, a następnie dwukrotnie przyjeżdżałem ostatni. Natomiast oceniając niedzielne spotkanie przeciwko Kolejarzowi Rawicz – moja zdobycz to 7 punktów z dwoma bonusami. Oczywiście mogło być lepiej, ale najważniejsze że drużynowo zwyciężyliśmy. Wiem, że stać mnie na dużo większe zdobycze, na poziomie co najmniej 10 punktów. Robię co mogę i dalej będę pracował ciężko, by te wyniki były jak najlepsze.

We wcześniejszym spotkaniu przy Hetmańskiej, z zespołem Optibet Lokomotivu Daugavpils, Adrian rozpoczął spotkanie w kapitalnym stylu, zwyciężając dwa swoje pierwsze starty. Jednak później zapisał na swoim koncie dwa zera. Z czego to wynikało?

- Miałem problemy ze sprzętem. Zwyciężając w swoim drugim wyścigu, po przekroczeniu linii mety w motocyklu spadł łańcuszek sprzęgłowy. Niestety, w meczowym pośpiechu nie zdążyliśmy z teamem „wybadać” szczegółowych powodów tych problemów, bo pozornie wydawało się, że wszystko jest w porządku. Wyjechałem na tym motocyklu także do kolejnego, swojego trzeciego startu, po czym na trasie okazało się, że brakuje mu mocy. Później zmieniłem motocykl na ostatni wyjazd, co też niestety nie pomogło.

Teraz przed naszym zespołem dwa ostatnie spotkania fazy zasadniczej. Jak zapatruje się na nie Adrian?

- Przyznam, że lubię tor w Opolu, zawsze mi on sprzyjał. Kwestią pozostającą pod znakiem zapytania będzie jego przygotowanie. Śledząc tegoroczne spotkania na tym torze, wygląda on na twardy. Będziemy musieli dobrze dopasować swój sprzęt. Bardzo chcielibyśmy zwyciężyć w Opolu, nawet w tym najmniejszym stosunku – 46:44. Troszkę tych bonusów nam pouciekało, a do ich uzyskania zabrakło naprawdę niewiele. Natomiast w domowym spotkaniu przy Hetmańskiej z drużyną z Poznania także będzie ciężko. Pokazali się oni z dobrej strony w pierwszym meczu w Poznaniu, zwyciężając z nami. Bardzo zależy nam na fazie play-off i będziemy robić wszystko, by na koniec fazy zasadniczej znaleźć się w najlepszej czwórce.

Przypomnijmy, że Adrian Cyfer dołączył do rzeszowskiego zespołu na zasadzie wypożyczenia z Arged Malesy Ostrowa Wielkopolskiego. Jak czuje się w naszej drużynie?

- Cieszę się, że pomimo trudnego dla mnie roku trafiłem do 7R Stolaro Stali Rzeszów i  z tym klubem walczę o wejście do fazy play-off. Atmosfera w klubie jest bardzo dobra – dobrze rozumiemy się z innymi zawodnikami, ze sztabem szkoleniowym. Wzajemnie sobie pomagamy i oby tak dalej.

Kibice…

- Przed nami bardzo ważny moment – dwa ostatnie mecze fazy zasadniczej. My, jako drużyna na pewno będziemy skoncentrowani i zmobilizowani do samego końca. Trzymajcie za nas kciuki do końca i wspierajcie nas na każdym meczu.