Sezon 2021 dla Konrada Mikłosia z całą pewnością nie zostanie zaliczony do udanych. Nasz młodzieżowiec występował głównie w rundach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, gdzie zdobywał doświadczenie. Jak sam ocenia swój miniony rok startów?
- Niestety, minionego sezonu nie zaliczę do udanych – zdecydowanie lepiej sobie go wyobrażałem. W dużej mierze przeważył tutaj aspekt psychologiczny – nie mogłem się przełamać, do tego doszło parę niefortunnych upadków. Te czynniki sprawiły, że tak to wszystko wyglądało w moim wykonaniu.

Przypomnijmy, iż Konrad żużlową licencję zdał w 2019 roku na torze w Częstochowie. Jednak wcześniej, młodzieżowiec podchodził do egzaminu na torze w Rzeszowie, po dwóch latach treningów i przygotowań – niestety ta próba zakończyła się on niefortunnie. Podczas jazdy w czwórkę, 18-latek upadł na tor i musiał odłożyć swoje plany o licencji w czasie. Jednak jak to jest w przypadku sportowców, pokazał charakter i osiągnął zamierzony cel…
- Zawsze się staram i walczę do końca. W przyszłości będę chciał pokazać swoją „żużlową wartość” i udowodnić, że potrafię. Chcę stale nad sobą pracować, by pokazać, że mogę być silnym punktem rzeszowskiej drużyny.

Jak wygląda plan przygotowań młodego zawodnika w okresie przerwy zimowej?
- Wspólnie z trenerem Bartkiem Hałasem przygotowuję się fizycznie. Ten sposób treningów będę przeprowadzał także w kolejnych miesiącach. W najbliższym czasie chcę także zacząć współpracę z psychologiem sportowym, by poprawić sferę mentalną. Oczywiście przeprowadzimy także prace nad sprzętem, by jak najlepiej przygotować się do zbliżającego się sezonu.

7 stycznia 2022 roku, Konrad skończy 19 lat. Jakie cele stawia sobie przed kolejnym rokiem startów?
- Przede wszystkim chcę wziąć udział we wszystkich możliwych rundach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, a także innych zawodach, w których tylko będę mógł wystartować. W nich będzie zależało mi, by pokazać się z jak najlepszej strony i udowodnić sobie i nie tylko, że potrafię jeździć i punktować. Bardzo fajnie byłoby wystąpić także w spotkaniu ligowym, jednak to ze względu na wysoki poziom pozostałych juniorów będzie dużym wyzwaniem.

Formację juniorską Texom Stali Rzeszów, poza Konradem w nadchodzącym sezonie stanowić będą: Mateusz Majcher, Jakub Stojanowski oraz zakontraktowany na zasadzie „gościa”, Michał Curzytek. Jak zapatruje się na swoją pozycję wobec pozostałych juniorów?
- Rywalizacja na pozycjach juniorskich w naszym zespole z mojej perspektywy zapowiada się bardzo wymagająca i trudna. Ale taki jest żużel – ja ze swojej strony na pewno będę się przykładał, starał na sto procent i dawał z siebie wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony i „utrzeć nosa” pozostałym zawodnikom.

Z okazji świąt…
- Wszystkim chcę złożyć najlepsze życzenia – Wesołych Świąt, Szczęśliwego Nowego Roku i do zobaczenia w kolejnym roku na stadionach. Bądźcie z nami!